Łechtaczka – najbardziej wrażliwa na stymulację część kobiecego ciała. Dla większości pań to źródło większej rozkoszy, niż najlepsza nawet penetracja.Jednocześnie też miejsce wymagające, któremu nie wystarczy krótka i powierzchowna pieszczota. Zapoznajcie ją z akcesoriami erotycznymi, stworzonym specjalnie z myślą o niej.
Masażer łechtaczki
Bardzo często jest to pierwszy gadżet, jaki para lub kobieta decyduje się wypróbować. Na rynku dostępnych jest bardzo dużo modeli, różniących się od siebie nie tylko wielkością (od kilku do kilkudziesięciu centymetrów) ale także techniką pracy i stymulacji. Według badań statystycznych kobiety najczęściej doznają orgazmu właśnie podczas stymulacji łechtaczki, warto więc mieć pod ręką pomocny gadżet.
Zapraszamy zatem na krótki opis różnic technicznych między nimi.
Pierwsze różnice widoczne są w kształcie masażerów, za którym idzie też sposób pracy:
- klasyczne – czyli większość dostępna na rynku. Na tyle nieduże, by wygodnie mieścić się w dłoni i umożliwić jednocześnie swobodną stymulację łechtaczki. Po angielsku nazywane czasem lay on, bo wyprofilowane są tak, by można było je położyć na miejscach intymnych. Najczęściej są podłużne, dłuższe niż szersze. Nie jest to regułą, znajdziemy też modele w formie owoców, zwierząt nawet słodyczy,
- typu wand, przypominające różdżkę. W wersji mini mające kilkanaście centymetrów, klasycznie jednak około 30cm, z czego większość stanowi rączka. Zakończone dużą główką umieszczoną na elastycznym przegubie. Najsilniejsze ze wszystkich masażerów łechtaczki,
- masażery punktowe. Znane pod angielską nazwą pocket rocket, czyli kieszonkowej rakiety. Stosunkowo nieduże, z długością około 10-15cm, a średnicą ok. 2-3cm. Taki też jest obszar stymulacji. Końcówka płaska, półokrągła, pokryta wypustkami – według fantazji producenta. Spotykane są też modele z wymiennymi końcówkami o różnej fakturze,
- mini masażery na palec. Zazwyczaj z silikonowym uchwytem, pozwalającym na stabilne zamocowanie na dłoni,
- motylki i masażery do noszenia – mocowane na paskach lub wkładane do bielizny. W prostych wersjach sterowane przewodowo, w bardziej zaawansowanych za pomocą aplikacji,
- wibrator do łechtaczki – czyli wielofunkcyjny, zwany króliczkiem. Jedna końcówka służy do penetracji waginy, zaś druga do stymulacji łechtaczki (wiele z nich spotkasz w naszym Rankingu wibratorów),
- wibrator dla par – przeznaczenie podobne, budowa zupełnie odmienna. Kształt zazwyczaj litery U, której jedno ramię wchodzi do waginy a drugie przylega do łechtaczki. Budowa sprawia, że nie trzeba go podtrzymywać dłonią, możliwa jest także jednoczesna penetracja przez członka partnera.
Sposób pracy jest kolejnym wyróżnikiem:
- wibrujące – najpowszechniejsze. Pracujące czasem w jednym ustawieniu, czasem w kilkudziesięciu,
- rotacyjne – końcówka porusza się po i wokół łechtaczki. Mogą jednocześnie wibrować, ale nie jest to regułą.
- powietrzne, bezdotykowe – stosunkowa nowość, na dobrą sprawę obecne na rynku od kilku lat. Mogą pobudzać nie mając kontaktu z łechtaczką, lub dotyka jej tylko niewibrujący kapturek. Zasysają i wypuszczają strumień powietrza, wywołując efekt podobny do ssania łechtaczki ustami,
- soniczne, bezdotykowe – również dość nowe. Stymulują falą soniczną, dźwiękową. Pobudzenie jest więc nie tylko zewnętrze, ale przenika w głąb ciała, gdzie znajduje się większość zakończeń nerwowych łechtaczki.
Zasilanie masażerów łechtaczki jest analogiczne jak innych akcesoriów, z jednym wyjątkiem:
- bateryjne,
- akumulatorowe, często z ładowaniem przez USB
- sieciowe. To ostatnie występuje wyłącznie przy niektórych masażerach typu wand.
Materiał, jakim pokrywane są stymulatory łechtaczki to:
- silikon – powszechny, sprawdzony. Dość miękki, przyjemny w dotyku, nieporowaty, nie chłonący zapachów,
- tworzywa termoplastyczne typu TPR, TPE – struktura w zasadzie podobna do silikonu, może bardziej zwarta,
- cyberskóra – pod tą nazwą kryją się różne materiału, niektóre chronione patentami i właściwe tylko dla konkretnego producenta. Skutecznie naśladujące ciało ludzie, miękkie i delikatne,
- ABS, PVC, plastik – ten materiał jest z kolei twardy, jednak wibracje są mniej stłumione i bardziej intensywne niż np. w przypadku silikonu.
Zapraszamy też do innego przewodnika po sex zabawkach, w którym opisujemy Akcesoria analne.
