Hiszpańska mucha to afrodyzjak i stosowany w celu wzbudzenia podniecenia seksualnego od setek lat. Teoretycznie można kupić go w każdym sex shopie. Praktycznie – w żadnym. O co dokładnie chodzi z hiszpańską muchą?
Co to jest hiszpańska mucha?
Hiszpańska mucha to nazwa, jaką przyjęło się określać afrodyzjak pozyskiwany… nie, bynajmniej nie z muchy. Z chrząszcza. Dokładniej rzecz biorąc z Lytta vesicatoria, który występuje zarówno pod dość odpychającą nazwą Pryszczel lekarski, jak i pod dość sympatyczną: Majka lekarska. Chrząszcz jest prawdę mówiąc dość ładny, ma przyjemny zielony kolor z lekkim, metalicznym połyskiem (prezentujemy go na zdjęciu tytułowym). Nie jest też bynajmniej gatunkiem występującym wyłącznie w Hiszpanii – jak najbardziej można spotkać go w Polsce.
Z niego właśnie pozyskiwano substancję zwaną jako kantaryda a najstarsze pisemne źródła potwierdzają, że miało to miejsce już 2,5 tysiąca lat temu albo jeszcze wcześniej.
Hiszpańska mucha – skład
Wspominany chrząszcz w sytuacji zagrożenia wytwarza kantarydynę, znaną pod wzorem chemicznym C10H12O4.
Jest to naturalny afrodyzjak o potwierdzonym działaniu i skuteczności. Jak podaje Wikipedia w średniowieczu hiszpańska mucha miała dość unikatowy i dziś niespotykany skład. Mianowicie do jej przyrządzenia używano mielonych chrząszczy, do tego dodawano krew kreta i krew nietoperza. Nie brzmi to zbyt zachęcająco, jednak jedno jest pewne – hiszpańska mucha faktycznie działa i jest jednym z najskuteczniejszych naturalnych afrodyzjaków.
Jak działa hiszpańska mucha?
Działanie hiszpańskiej muchy pobudza zakończenia nerwowe, w związku z czym odczuwane jest podniecenie, pobudzenie, ochota na seks. Wielokrotnie tak duża, że ciężko się jej oprzeć i osoba, której podano hiszpańską muchę, po prostu pragnie rozładować pożądanie. Stosowana w medycynie ludowej pozwalała rozpalać namiętność przez całe wieki. Hiszpańska mucha działa bezpośrednio na strefy intymne, czyli bardzo organicznie. Co prawda podanie jej osobie, która zupełnie nie ma ochoty na seks, prawdopodobnie nie spowoduje, że ten stan się zmieni. Chociaż pewności tu nie możemy mieć…
Czy hiszpańska mucha jest bezpieczna?
Podrażnienie błon śluzowych w miejscach intymnych i zakończeń nerwowych tamże powoduje, że osoba która przyjęła hiszpańską muchę dąży do seksu by zniwelować to uczucie. Sprzyjają temu stymulacja, seks, orgazm. Nie zawsze jednak sam orgazm wystarczy, by działanie hiszpańskiej muchy zakończyło się. Możliwe jest utrzymywanie się podrażnienia przez tak długi czas, że prowadzi to nawet do zapalenia dróg moczowo-płciowych. W przypadku mężczyzn możliwa jest przedłużona, bolesna erekcja, którą chwilowo łagodzi wytrysk, może jednak nie ustępować przez długi czas.
W średniowieczu kantarydynę wykorzystywano też do sporządzenia… trucizny. Zwana była jako Aqua Toffana i składała się głównie z arszeniku. Kantarydyna była używana do złagodzenia smaku i wzmocnienia działania arszeniku. Do jej skutecznego rezultatu wystarczało kilka kropli specyfiku, aczkolwiek nie było to zasługą samej hiszpańskiej muchy. Ona sama jednak także może mieć działanie „ostateczne”, w tym celu trzeba byłoby jednak przyjąć około 30mg tej substancji. Hiszpańskiej muchy nie trzeba się jednak bać – a dlaczego, to powiemy za chwilę.
Krople hiszpańska mucha
Powód, dla którego przyjmowanie hiszpańskiej muchy kupionej w butiku erotycznym jest bezpieczne, jest dość prozaiczny. Otóż nie zawiera ona kantarydyny. Jej stosowanie jest zakazane na terenie Unii Europejskiej i zresztą w większości krajów świata, które mają jakieś standardy medyczne. Dokładniej rzecz biorąc mogą ją stosować wyłącznie lekarze w określonych procedurach medycznych. Żadna z nich jednak nie ma nic wspólnego z erotyką i pobudzeniem.
Czy to znaczy, że krople hiszpańska mucha działają czy nie? Otóż tak. Ich nazwa bazuje na sławnym afrodyzjaku, jednak skład jest inny i również mający na celu budzenie pożądania i zwiększenie chęci na seks.
Hiszpańska mucha – opinie
Bezpieczny afrodyzjak
Hiszpańska mucha korzysta z bardzo sprawdzonych składników, które mogą zwiększać pobudzenie seksualne. Zazwyczaj główną substancją czynną jest L-Arginina. Jest to aminokwas, który zwiększa ukrwienie narządów płciowych, a tym samym zwiększa ochotę na zbliżenie, zaś w trakcie seksu daje mocniejsze i bardziej emocjonujące doznania. Dlatego też hiszpańska mucha opinie nadal ma dobre, chociaż – powtórzmy – w jej składzie słynnego chrząszcza nie znajdziemy.
Zdarza się co prawda, że część sprzedawców, zwłaszcza na pewnym dużym portalu aukcyjnym, twierdzi, że w ich ofercie jest prawdziwa hiszpańska mucha, o stężeniu bezpiecznym dla zdrowia i niezwykle skutecznym. Nie ma możliwości sprzedawania legalnie takiej substancji.
Zwróćmy też uwagę na inny zapis, również często powtarzany w opisach produktów. Sugeruje się tam, że hiszpańską muchę można podać w dowolnym napoju, ponieważ nie zmienia jego smaku i osoba go przyjmująca nie będzie świadoma powodu narastającego pobudzenia seksualnego. Faktycznie jest to możliwe, jednak jest to jednocześnie działanie bezprawne. Nie można podawać takich substancji bez wiedzy osoby je przyjmującej.
Dawkowanie hiszpańskiej muchy
Krople pobudzające i zwiększające ochotę na seks
Przyjmowanie afrodyzjaku „hiszpańskiej muchy” jest bezpieczne dla zdrowia i wyjątkowo niekłopotliwe. Zazwyczaj zaleca się kilka kropelek na 15-30 minut przed planowanym zbliżeniem. W tym czasie działanie L-argininy i substancji pomocniczych zwiększy ukrwienie błony śluzowej, może pojawić się też przyjemne odczucie ciepła w miejscach intymnych i idąca za tym ochota na stymulację i seks. Cena hiszpańskiej muchy jest stosunkowo nieduża, za kilkadziesiąt złotych można kupić opakowanie pozwalające na kilkadziesiąt dawek – 5 kropli to około 1ml, więc buteleczka 30ml starcza na 15-30 razy.
Hiszpańska mucha – podsumowanie
Reasumując prawdziwa hiszpańska mucha była stosowana przez całe wieki i faktycznie ma działanie pobudzające. Ma jednak również skutki uboczne, w związku z czym nie można jej już używać w suplementach diety, kroplach miłości, afrodyzjakach. Te, które wykorzystują opinię hiszpańskiej muchy zawierają inne składniki, nadal jednak mające działanie wpływające na pobudzenie i mogące zwiększyć satysfakcję z seksu.
